Od jakiegoś czasu polowałam na aukcjach internetowych na drewniany fotel bujany. Pozdzdrościłam blogowym koleżankom i postanowiłam sprawić sobie takie cudo!!! No i jest!!
Oczywiście jak tylko go dostanę od razu zajmę się jego małą renowacją, bo planuję latem stawiać go na tarasie a zimą przy kominku!!! Cudny jest i strasznie się z niego cieszę :-)
A w moich założeniach ma wyglądać tak jak u Kasi, bo jej bujak jest identyczny :
Lub tak pięknie jak ten podpatrzony tutaj:
Zamierzam uszyć do niego mięciutkie siedzisko-podusię i codziennie na nim odpoczywać!!! A tym czasem czekam na ocieplenie i ruszam do ogrodu!!!
pozdrawiam serdecznie***
Emanuelle