wtorek, 30 kwietnia 2013

Welcome Springtime!!!

Witajcie :-)
Wiosnę czuć już wszystkimi zmysłami co mnie przeogromnie cieszy!!! W ogrodzie już się za zieleniło, wiosenne porządki już na ukończeniu, trawa nawieziona, donice obsadzone pelargoniami...
Sezon grilowy rozpoczęty... i wszędzie ten cudny śpiew ptaków!!! Ogród dla mnie to najlepszy relaks, często śmieję się do mojego męża że nie potrzebna egzotyka, wystarczy leżak w swoim ogrodzie, dobra książka i pyszny zimny napój!!! Tutaj odpoczywam, regeneruje siły... Każda z Was na pewno też ma takie swoje miejsce!
Jestem tu dzisiaj także by pochwalić się moją szklarenką, o której tak dawno marzyłam. W końcu zupełnie niespodziewanie natknęłam się na nią w pewnym sklepie i szybko zostałam jej nową właścicielką!!! na razie pełni funkcję lampionu ale na jesień na pewno zagoszczą w niej kwiaty.
Dużo się u mnie dzieje, wkrótce place malarskie w dwóch pokojach. Niestety rozpoczęty kredensik poszedł w odstawkę bo czasu na wszystko brak. Mam nadzieję że mimo wszystko jakoś ogarnę ten mój twórczy plan i nie długo pokaże Wam efekty. Tym czasem pozdrawiam Was wiosennie i życzę ciepłego, słonecznego i roooodzninnego weekendu majowego !!! :-)



wtorek, 16 kwietnia 2013

Moja graciarnia!

Graciarnia, tak!!! Na zbierało się tego trochę a czasu jak zawsze za mało by ruszyć te cuda i przywrócić do stanu używalności. Stolik nabyty od mojego dziadka, przykryty kapą służył jako deska do prasowania. Poszatkowany jest przez korniki bezlitośnie ale od czego są środki chemiczne!!!  Witrynki nie udało się sprzedać, widać taki jej los, zostaje z nami. Być może po jej pomalowaniu oświeci mnie i znajdę dla niej miejsce.
Kredens to mój nowy nabytek. Już nad nim pracuję i w krótce mam nadzieję stanie w mojej spiżarce!!! tak sobie to wymyśliłam, zamiast metalowych regałów bardziej pasujących do garażu nie wspomnę tu o drewnianych bardzo drogich będzie bielony kredensik. Spiżarka posprzątana, miejsce przygotowane... niedługo napewno tam zagości :-) Na swoją kolej do ukończenia czeka jeszcze ludwikowska komódka. Ma to być mebel pod umywalkę w łazience. Szukam kogoś kto wytnie mi dziurę w blacie i przerobi szuflady tak by zmieścił się syfon. Pracy jest mnóstwo bo dochodzą jeszcze wiosenne porządki w ogrodzie!!!

Na szczęście dla mnie to sama radość i lek na wszystkie smutki i stresy :-)!!!

Pozdrawiam Was moje kochane bardzo cieplutko i idę na spacer po Waszych blogach.