U mnie kontynuacja drukowania na takninach - powstała ramka, która zawiśnie wkrótce w mojej pralni, a przy okazji tekst psalmu setnego :-) Idąc dalej zaczerpnęłam inspiracji od Drewnianej Szpulki i uszyłam własne serduszko z haftowanym monogramem. Atenko kochana do Ciebie mi jeszcze baaardzo daleko ale małymi kroczkami... coś tam wydeptam...
Pozdrawiam Cieplutko :-)
PRZEPIĘKNIE CI TO WYSZŁO!!!
OdpowiedzUsuńwianek robi furorę ...
dzięki Mika, cieszę się że wianeczek się podoba :-)
Usuńzapraszam na candy :)
OdpowiedzUsuńbardzo shabby...!!!
OdpowiedzUsuńSerduszko ekstra
OdpowiedzUsuńOj tam wcale nie tak daleko:) serduszko jest swietne:)
OdpowiedzUsuńRamka do pralni bardzo ale to bardzo mi sie podoba, piekny kolor drewna no i wiadomo len + napisy to jest to!
pozdrawiam
takie słowa od Ciebie to dla mnie wyróżnienie :-)
UsuńTe druki na tkaninach - super, może sama zaryzykuję...a serduszko urocze, wcale a wcale nie widać,że pierwsze?;*)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
dorcia
Dorciu drukuj, drukuj i jeszcze raz drukuj, naprawdę żadne ryzyko!!! buziak :-)
UsuńSerduszko sliczne wyszło:)I bardzo ladnie wyszly obrazki drukowane, ja bym ich nie wkladala za szkło, len sam w sobie jest bardoz dekoracyjny i szkoda go zakrywac:)
OdpowiedzUsuńza szkłem ładnie przylgneły i się "wyprasowały" ale myślę że bez szybek też byłoby ciekawie :-)
UsuńNa pierwszy rzut oka widac ,że klimacik u Ciebie taki jak kocham.Oczywiscie zostaje na dlużej ,bo piekne rzeczy pokazujesz :)
OdpowiedzUsuńdziękuję i oczywiście zapraszam :-)
UsuńWitaj. Korzystam z zaproszenia i wpadam do Ciebie. Odwiedzałam już Twój blog, ale teraz chcę podziękować za wpis dotyczący lampy Ikea PS.
OdpowiedzUsuńA serduszko pięknie wyhaftowane. Kiedyś tez chciałabym się zmierzyć z tym fachem.
Pozdrawiam
wbrew pozorom nie takie trudne to serduszko :-)
Usuń