Czas na dobrą lekturę!!! szafka nocna jak widzać zapełniona po brzegi książkami, bo wstąpiłam teraz w fazę czytania!!! U mnie następuje to "napadowo" albo szyję jak szalona innym razem coś maluję, postarzam, lakieruję, ścieram papierem ściernym lub fotografuję...
Teraz jest etap "nałogowego" czytania!!!!! Inne rzeczy, czynności i projekty poszły w kąt, czekają na swoją kolej... zanurzam się z książką i filiżanką dobrej kawy i nie ma mnie dla nikogo (no prawie dla nikogo)!!!!
...a wiecie o czym marzę? dzika polana w lesie, łaka pełna chabrów i maków i tam na kocu książka, lemoniada i JA!!!! świergot ptaków, ciepły powiew wiatru w miły słoneczny dzień!!! zapomnieć o wszystkim, RELAX!!! dlaczego to życie tak galopuje?!
Pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło a w szczególności wszystkie mole książkowe i autorki cudownych blogów z których czerpię o nowościach, hitach i porażkach literackich... buziaki ;-)
no tak relaks - a może napiszesz co to słowo znaczy?!
OdpowiedzUsuńjak tylko mogę to czytam :)
uwielbiam :)
buziaki
oj kochana Ty tak nie narzekaj, bo te nogi na tej huśtawce na Twoim blogu to chyba TWOJE!!! relax ;-)
Usuńbuzaki!!!!
No zawartość imponująca. Mam podobną szafkę nocną, ale weny do czytania brak. Jakoś nic mi nie podchodzi. Kiedyś potrafiłam czytać kilka książek równocześnie, a teraz trudno mi trafić na coś co chce mi się przeczytać do końca. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPolecam "Tysiąc wspaniałych słońc" autor Khaled Hosseini!!! Nie jest to typowe czytadło - łatwe i przyjemne i napewno nie jest to książka, którą po przeczytaniu bez emocji odkładasz na półkę. Zostanie w Tobie i długo nie pozwoli o sobie zapomnieć!!!!
Usuń....a jak się już zaczytasz to jeszcze "Chłopiec z latawcem " tego samego autora POLECAM!
UsuńSmutna to proza ale naprawdę warto!!! pozdrawiam :-)
U mnie zaczeta ksiazka lezy odlogiem, ale mam zamiar na urlopie nadgonic zaleglosci, a mam ich sporo.
OdpowiedzUsuńPiekna masz szafke nocna:)
pozdrawiam
ps: polecam rowniez "Nikt nie widzial,nikt nie slyszal..." K Wardry
Atenko dziękuję, pozycja już zaklepana w merlinie!!! Słyszałam że Małgorzata Warda wspaniale debiutowała tytułem, który czeka u mnie w kolejce do przeczytania więc ochota na jej kolejną książkę rośnie zwłaszcza że Ty też ją polecasz. Buziaki ;-)
UsuńOj na taki relaksik nie mogę sobie pozwolić już od 2 lat, moja córcia nie daje mi przysiąść na chwilę, a wieczorkiem mam czas na przejrzenie blogów.
OdpowiedzUsuńUdanej lektury!
Gosha ja po nocach czytam a już najwcześniej kiedy moja córcia pójdzie spać! no nie potrafię sobie odmówić!!!!!
UsuńZatem życzę miłych, zaczytanych chwil :)
OdpowiedzUsuńŁadnie tutaj u Ciebie
Pozdrawiam
Ada