dzisiaj chciałam Wam zaprezentować moje ostatnio zakupione srebrzone cudeńka. Oglądając zagraniczne blogi wszędzie cała masa pięknych świeczników, lampioników, wazonów... wszystkie cudnie zaaranżowane na tacach, paterach. O ile tacę łatwo udało mi się kupić ( okrągła cudna ale pieruńsko droga, druga mniejsza prostokątna wyszperana na allegro w dobrej cenie), to srebrzyste szklane świeczniki czy lampiony to szukanie igły w stogu siana!!! Dwa lampioniki kupiłam przez internet i muszę Wam powiedzieć że w rzeczywistości nawet w połowie nie spełniają moich oczekiwań a na zdjęciu w internetowym sklepie wyglądały cudnie. Po długich poszukiwaniach zajrzałam do TK MAXX i znalazłam "do wyboru do koloru"!!! Wszystkie piękne aż ciężko było się zdecydować. I tak wyszłam zachwycona z dwoma świecznikami i małym puzdereczkiem. W galeryjce moja kolekcja srebrzystych skarbów i wiosennie pachnący, świeżutki bukiet fiołków zebrany w pobliskim lesie...
Pozdrawiam serdecznie***
Piękne zdjęcia, bardzo inspirujące:) Patrząc na nie nabieram ochoty na takie cudeńka, buziaki aga
OdpowiedzUsuńSuper,uwielbiam jak się błyszczy :) Ten kwiatuszek z bluszczem wygląda uroczo!
OdpowiedzUsuńWpadają w oko te błyszczące dekoracje:) Świeczniki są rewelacyjne! Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńŚliczności! Ja już od jakiegoś czasu kombinuję, żeby sobie ozdobić cos szklanego a'la mercury glass,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!
Lubie takie postarzone szklo, pieknie wyglada.
OdpowiedzUsuńCudne aranzacje :)
pozdrawiam
Ależ gustownie i srebrzyście u Ciebie...ps. moje kolory:-) Pozdrawiam cieplutko Kasia
OdpowiedzUsuńOtrzymałaś ode mnie nominację do Liebster Blog! ;) Więcej informacji w nowym poście ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Asia
Dziękuję za miłe komentarze :-)
OdpowiedzUsuń