weekend majowy się skończył a wraz z nim mój urlop. Planów była cała masa, niestety pogoda i choroba dziecka pokrzyżowały je znacznie. Jakąś małą część udało się zrealizować i tak z malowania pokoi udało się tylko pomalować jeden- zrobiony na szaro....!!! Namęczyłam się okropnie bo wszystko w ekspresowym tempie ale wyszło bardzo ładnie. Szara farba pięknie pokryła wcześniejszą ciepłą żółć i nadała garderobie/ pokojowi gościnnemu innego wyglądu. Wszystko jest teraz fajnie spasowane w ściany o średnim kolorze szarości. Oceńcie same!!!
niedziela, 5 maja 2013
Moje szarości...
Witajcie,
weekend majowy się skończył a wraz z nim mój urlop. Planów była cała masa, niestety pogoda i choroba dziecka pokrzyżowały je znacznie. Jakąś małą część udało się zrealizować i tak z malowania pokoi udało się tylko pomalować jeden- zrobiony na szaro....!!! Namęczyłam się okropnie bo wszystko w ekspresowym tempie ale wyszło bardzo ładnie. Szara farba pięknie pokryła wcześniejszą ciepłą żółć i nadała garderobie/ pokojowi gościnnemu innego wyglądu. Wszystko jest teraz fajnie spasowane w ściany o średnim kolorze szarości. Oceńcie same!!!
weekend majowy się skończył a wraz z nim mój urlop. Planów była cała masa, niestety pogoda i choroba dziecka pokrzyżowały je znacznie. Jakąś małą część udało się zrealizować i tak z malowania pokoi udało się tylko pomalować jeden- zrobiony na szaro....!!! Namęczyłam się okropnie bo wszystko w ekspresowym tempie ale wyszło bardzo ładnie. Szara farba pięknie pokryła wcześniejszą ciepłą żółć i nadała garderobie/ pokojowi gościnnemu innego wyglądu. Wszystko jest teraz fajnie spasowane w ściany o średnim kolorze szarości. Oceńcie same!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mi podoba się bardzo bardzo! żyrandol i witrynka są cudowne! Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńNie no, jestem rozczarowana...
OdpowiedzUsuńDlaczego tak mało zdjeć zrobiłas ? :)
Fajny kolorek wyszedł :D Ja boje sie ryzykować hihi
Żyrandol na prawde bardzo ciekawy :)
Buźka !
Pokoik jest bardzo mały i ciężko bez szerokątnego obiektywu ustawić się od zdjęcia, dlatego tylko kilka migawek!!! ah tam zawsze coś :-) szarość super-polecam, warto zaryzkować!!!
Usuńbuzaki***
Ale ślicznie. Ta siatka hodowlana - niedoczekanie mojej szafy, która ma by kiedyś kredensem... Tylko czasu wciąż mało.
OdpowiedzUsuńPS. Zapomniałam Ci napisać o zabawnym epizodzie. Poszłam na pocztę odebrać wygraną u Ciebie farbę. Zapakowałaś ją tak sprytnie, że Panie mówią do mnie: A! to do Pani. Myślałyśmy, że to jakaś bomba... :)
Pozdrowionka!
:-) kochana, kompletnie nie miałam w co jej zapakować!!! więc wyszło jak wyszło i jeszcze pomyliłam się w nazwisku ale już nie poprawiałam bo materiał opakunkoy (!!!) się skończył. Na szczęscie doszło, ale rzeczywiście wyglądało jak bomba!!! :-)
UsuńBuziaki :-)
Szary kolor na scianie zawsze podobal mi sie we wnetrzach, ale ja chyba nie mam tyle odwagi.
OdpowiedzUsuńBrawo-dobra robota!
pozdrawiam
Czerwień to jest szaleństwo a taka szarość moze wyjść tylko na plus!!! No dalej, trochę odwagi!!! polecam:-)
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie, tak świeżo. Świetnie wygląda !!!:)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie spędziłabym parę dni w takim pokoiku... prosto, schludnie i jakże przytulnie. :)
OdpowiedzUsuńPokoik prezentuje się uroczo !!!
OdpowiedzUsuńŻyrandol bardzo ładny - tylko nie obraź się, ale razi bardzo żarówka... nieśmiało podpowiadam, że są żarówki ledowe, które wyglądają ja tradycyjne np. świecowe pobierają mało prądu a z daleka wyglądają ładnie i mają jasne światło.
Jak się nie obraziłaś za moją wypowiedź to zapraszam na Candy do Galerii http://artgaleriakaprys.blogspot.com/2013/05/candy-ogaszam-oraz-metalowe-roznosci.html
Pozdrawiam Agnieszka
Witaj, nie obrażam się oczywiście. Też to mówiłam mojejmu mężowi no ale widzisz.... kolejna bedzie właściwa-sama kupię!!!:-)
Usuńbuźka i biegnę zajrzeć na CANDY:-)
Moje , zdecydowanie moje klimaty i postanowiłam zatrzymać się u ciebie dłużej , przepiękny blog.
OdpowiedzUsuńDziekuję i oczywiście zapraszam :-)
UsuńPięknie mieszkasz:-)) stworzyłaś cudny klimat , widać duszę z pasją. Możesz być z siebie dumna. zapraszam na rewizytę i letnie DIY na mój blog homefocuss.blogspot.com a potem do mojego sklepu gdzie artykuły od trzech topowych skandynawskich projektantów. Pozdrawiam Gosia z hoemfcouss
OdpowiedzUsuńFajnie ,pomysłowo i miło tu u Ciebie.Pozdrawiam i jeśli pozwolisz zostanę na dłużej.W wolnej chwili zapraszam w odwiedzinki.Jola
OdpowiedzUsuńDla mnie rewelacja ! U mnie szary jest cały przedpokój :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękny odcień szarości,,,mój salonik również jest szary chociaż chyba troszkę jaśniejszy,ja wspaniale czuję się w tym kolorze:))
OdpowiedzUsuńŚlicznie mieszkasz,,zostanę u Ciebie na dłużej:)))
;-) zapraszam***
Usuń