Wogóle ograrnia mnie wszechobecna moda na pastele!!! ogólnie jestem zwolenniczką kolorów ziemi takie tam zielenie, khaki, oliwki, brązy, beże i wanilie... krzykliwa czerwień to nie dla mnie, chociaż na wieczór czerwoną sukienkę mogę jeszcze strawić, to wściekłego różu już NIE!!!!
...ratują mnie wszelakie odcienie bladego, brudnego czy pudrowego różu... te barwy z przyjemnością założę na siebie i udekoruje nimi swój dom... poniżej kilka pięknych zdjęć z internetu z moimi faworytami w tej palecie barw ;-)
...i moje trzy ulubione zapachy!!!! różowe...
Ps. czy ktoś wie gdzie zgubiło się LATO??!!!!



