niedziela, 12 sierpnia 2012

wreszcie jest!!!!

Nareszcie jest, po kilku dłuuuugich tygodniach "walki"  z wałkiem, pędzlem i białą farbą ukończyłąm moje dzieło!!! zaraz, zaraz od początku!!!  Jak już kiedyś pisałam biblioteczkę kupiłam prawie bez zastanowienia tutaj ukłony w stronę Gosi, która pozbawiła mnie wątpliwości :-) i wielkie podziękowania dla Atenki za dobre rady i instrukcje, bo musicie wiedzieć że to moje pierwsze tak duże przedsięwzięcie!!!
Gdy zabrałam się do pracy nie miałam pojęcia ile czasu, siły i późnych wieczorów przyjdzie mi poświęcić by ostatecznie odłożyć wałek i krzyknąć GOTOWE!!! wszystko to spowodowane może nie tyle brakiem czasu co moim dążeniem do prefekcji, by wyglądała ślicznie w 100%.
Szyby, które były  "przydymione" i już dość zniszczone zastąpiłam siatką hodowlaną, którą zręcznie przyszyłam zszywaczem tapicerskim kupionym uwaga!!! w Biedronce!!! efekt przekroczył moje oczekiwania, mężowi bardzo się podoba a z siostrą siedziałyśmy w garderobie pół godziny i gapiłyśmy się jak w dzieło Picassa!!! teraz czas na fotel, ostro biorę się za jego ukończenie bo już żal patrzeć jak stoi w kącie w garażu!! :-)







   

19 komentarzy:

  1. Napracowałaś się, ale efekt piorunujący:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest piękna! Jestem zachwycona, chcę taką!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. CUDNE !!!!!!!!!!!!!
    CUDNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    CUDNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    możesz być z siebie DUMNA !!!
    p i oczywiście cholernie zazdroszczę - prze cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastycznie to zrobiłaś, a moja ciągle czeka :(:(:(:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj!
    Przepiekny mebel!!!
    Juz nie moglam sie doczekac prezentacji, a wiem jak dlugo trwa takie odnawianie. Wszystko wyglada fantastycznie, siatka jest cuuudna!
    Teraz nic tylko podziwiac ;)
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  6. I jest ślicznie w 100% ! Gratuluję !
    Ja zawsze się dziwie jak taki mebel może wyglądać zupełnie inaczej i o wiele atrakcyjniej po metamorfozie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo efektowny mebelek:)widać, że dużo pracy włożyłaś w renowację ale naprawdę się opłacało. Wygląda rewelacyjnie i tak jak przeglądałam Twojego bloga to pasuje do Twojego wnętrza!Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale niesamowita zmiana! Pierwsze dzieło i jakie udane!
    pozdrawiam i zapraszam na candy
    marta

    OdpowiedzUsuń
  9. wyszło przecudnie. zdolniacha z Ciebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mogłam wpisać komentarza na Twoim drugim blogu, więc piszę go tutaj.
    dotyczy posta o tkaninach. Moja droga znam ten ból. Jeśli chcesz uszyć kołderki dla dzieci to polecam męskie koszule i pościel z grzebalca. U mnie jest hurtownia z materiałami pościelowymi są tam drobne krateczki, paseczki i kropli w błękitnym, zielonym, różowym kolorze po 9zł za metr. Jeśli masz ochotę to mogę ci kupić i podesłać.

    OdpowiedzUsuń
  11. cześć! chciałam Cię zaprosić do mnie na blog alicelovesbrocante.blogspot.com - przyznałam wyróżnienie dla Ciebie i Twojego bloga:) Mam nadzieję, że przyjmiesz ją:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ej no gdzie ty się podziewasz????

    OdpowiedzUsuń
  13. widac ile pracy tu włożyłaś;) jest śliczna:)
    pozdrawiam
    GAUDEN;)

    OdpowiedzUsuń
  14. to co kupiłaś....było tak brzydkie.....,że ja nie wiem czy bym dłużej przy tym postała...a błąd!!!!!wyczarowałaś cudną,stylowa biblioteczkę:)))))))))) Jestem pod ogromnym wrażeniem:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię jak widać książki, super :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pracy dużo,ale warto było dla takiego efektu .PRZEŚLICZnA!

    OdpowiedzUsuń