Witajcie
Dziś zaglądam do Was z wyjąkową książką- książką, która skradła moje serce!!! Jest to piękna opowieść o poświęceniu, cierpieniu, śmierci i szczerej, dozgonnej miłośći dwojga młodych ludzi zagubionych w realiach II wojny światowej. Tatiana i Aleksander, Tatia i Szura... jest w nich coś magicznego, coś co nie pozwala oderwać się od powieści, co wciąga w ich świat bez reszty... Czytasz i czujesz że nie możesz jeść, że nie możesz zasnąć dopóki nie dobrniesz do końca choć pierwsza część "Jeździec Miedziany" ma ponad 700 stron!!! druga nosi tytuł "Tatiana i Aleksander" autorka Paullina Simons.
"Wspaniały dzień. Przez pięć minut nie było żadnej wojny, tylko cudowna czerwcowa niedziela w spokojnym Leningradzie. Kiedy oderwawszy wzrok od lodów, spojrzała przed siebie, zobaczyła, że po drugiej stronie ulicy patrzy na nią jakiś wojskowy. W mieście garnizonowym, takim jak Leningrad, wojskowy to nic nadzwyczajnego. Żołnierzy mieli tu na pęczki. Zobaczyć żołnierza to jak zobaczyć staruszkę z pełną siatką albo kolejkę przed sklepem, albo budkę z piwem. W normalnych okolicznościach Tatiana ominęłaby go wzrokiemi poszła dalej, zwłaszcza że ten gapił się na nią z miną, jakiej nigdy dotąd u nikogo nie widziała. Przestała lizać lody. Jej chodnik tonął już w cieniu, natomiast chodnik żołnierza zalewało silne popołudniowe słońce. Patrzyła na niego przez krótką chwilę i właśnie wtedy, w momenicie gdy spojrzała mu prosto w twarz, poczuła że coś w niej drgnęło. Chciałaby powiedzieć że drgnęło leciutko, ot niezauważalnie, lecz było zupełnie inaczej. Było tak, jakby jej serce zaczęło pompować krew czteremi komorami na raz, zalewając ją i płuca i całe ciało. Zamrugła. Nie wiedzieć czemu zaczęła oddychać szybciej i płycej..."
Nie będę się rozpisywać i tonąć w zachwytach, przeczytajcie koniecznie... ja choć dopiero skończyłam zaczęłam pochłaniać je od nowa... piękna historia po prostu cudna... Gorąco polecam!!!!
czytałam wszystkie części - także polecam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ciekawa, zainteresowałaś mnie .
OdpowiedzUsuńZwróciłam też uwagę na krateczkę na łóżku, czy to pościel , czy narzuta ? pozdrawiam
Tak to moja narzuta GREEN GATE, jest dwustronna z jednej krateczka a z drugiej cudne róże. Mam jedną a jakby dwie :-)
Usuńpozdrawiam***
Czytałam, na mnie tez zrobiły wrażenie chociaż trzecia część nie jest już taka udana w mojej ocenie... Ale mimo tylu stron czyta się jednym tchem...
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego piszę o dwóch częściach!!! Trzecia wogóle nie powinnabyła powstać! Druga część "Tatiana i Aleksander" pieknie się skończyła i tyle wystarczy!!!
UsuńPierwszą i drugą przeczytałam jednym tchem, z trzecią do dziś się zmagam...
OdpowiedzUsuńJa podobnie jak moje poprzedniczki 2 pierwsze części pochłonęłam jednym tchem a trzecia nadal leży i czeka....
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa całej trylogii, kojarzyłam tytuły ale nigdy nie siegnełam po nie, teraz bedę o nich pamietac, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPamiętaj bo warto, a jak juz przeczytasz to daj znać czy Ci się podobała! :-)
Usuńno ciekawe czy by mnie zainteresowało
OdpowiedzUsuńnigdy nie czytałam wojennych książek....
Spróbuj a się przekonasz!!! :-)
Usuńpozdrawiam serdecznie***
też siedziałam po nocach czytając je ;)
OdpowiedzUsuńSuper ze polecasz ksiazki :) Ja juz zapisuje sobie tytuly.
OdpowiedzUsuńOstatnio w ksiegarni wybieralam ksiazki dla siostry, jeny jak dlugo to trwalo nie umialam sie zdecydowac.
Dlatego ciesze sie ze tu mam wszystko podane jak na tacy :)
usciski
Przeczytaj Atenko, takiej wrażliwej, romantycznej duszyczce jak Ty napewno się spodoba!!! :-) buźka***
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZachęcające opisy:) Teraz na długie jesienne wieczory na pewno warto zaopatrzyć się w ciekawe książki:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńDziękuję, lecę szukać, właśnie zbieram książki na zimę.
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńTeż czytałam tą książkę i powiem Tobie, że po jej skończeniu jeszcze przez tydzień byłam w jakimś dziwnym, nie umiem go określić, stanie. Książka jedna z piękniejszych jakie przeczytałam. Wart !!! A jako ciekawostkę jeszcze napiszę, że wszyskie wydarzenia wojenne i opisy jakie są w tej książce były autentyczne.
Pozdarwiam :)